Już wiosna, zatem grupa mundurowa ruszyła w teren. Dzięki gościnności Pana Leśniczego, zorganizowaliśmy w lesie ognisko. Wiadomo, nic tak nie smakuje jak samodzielnie upieczone kiełbaski, papryka czy cukinia. Ale na to trzeba było zasłużyć:) Przy pięknej pogodzie pokonaliśmy prawie 8 km okolicznymi polami i lasami, a towarzyszyły nam spektakularne panoramy Gór Izerskich I Karkonoszy. Musieliśmy też wykonać zadania na orientację w terenie i znaleźć skarb zaznaczony na starej mapie, którą niedawno odnaleziono w piwnicach Pałacu. Zwieńczeniem rajdu był turniej strzelecki i oczywiście rzeczone ognisko.

Leave Comment